Jedni nowego Assassin's Creeda chwalą za odkrywczość i triumfalny powrót, inni ganią Ubisoft za zajechanie marki. Konsensusu nie ma.
Jedni nowego Assassin's Creeda chwalą za odkrywczość i triumfalny powrót, inni ganią Ubisoft za zajechanie marki. Konsensusu nie ma.
Takim z pewnością jest orzeczenie brytyjskiego The Telegraph. "Roczny cykl produkcji w Ubisofcie zaczyna odciskać na serii swoje piętno" - pisze redaktor dziennika, jednocześnie nazywając Syndicate krokiem w złym kierunku. Videogamer też jest daleki od zachwytów, krytykując grę za mechanizmy i liczne błędy. TheSixthAxis zauważa z kolei, że misje są wykonane na jedno kopyto. Dziennikarzowi Forbesa brakuje iskry, która ożywiłaby grę.
Przejdźmy jednak do przyjemniejszych rzeczy. Redaktor IGN wyznaje, że nie bawił się tak dobrze z żadnym Assassin's Creedem od Black Flag. GameSpot pisze o triumfalnym powrocie marki. Game Informer chwali twórców Syndicate'a za innowacyjność. "Może i gra czerpie inspiracje z wcześniejszych części, ale nowe funkcje i zmieniony system rozwoju demonstrują chęć wyjścia ze stagnacji. Dzięki trafionemu umiejscowieniu, zapadającym w pamięć postaciom oraz górze zawartości, Assassin's Creed Syndicate zawiera wszystkie cechy rozsławiające najlepsze odsłony serii, a jednocześnie potrafi zaskoczyć" - pisze redaktor prestiżowego pisma.
Poniżej przedstawiamy wybrane oceny zebrane przez Assassin's Creed Syndicate w zachodniej prasie:
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!