Zwolnienia w Avalanche tuż przed premierą Just Cause 3

Ponad 20 osób straciło pracę w Avalanche Studios. Według oficjalnych tłumaczeń, są to standardowe zabiegi po ukończeniu projektu.

Ponad 20 osób zostało zwolnionych w ostatnim okresie z Avalanche Studios. Do pierwszej redukcji etatów doszło tuż przed tym, jak szwedzki oddział wypuścił Mad Maksa. Na podobny ruch zdecydowano się w obliczu nadchodzącej premiery Just Cause 3, za które odpowiada zespół z Nowego Jorku. Załogę ze Sztokholmu wcześniej opuściło kilkanaście osób, 12 pracowników musi się teraz rozstać z amerykańskim oddziałem.

- Okres przejściowy między dużymi projektami zawsze stanowi wyzwanie, zwłaszcza dla niezależnych developerów - zauważa przedstawiciel Avalanche Studios. - Właśnie zakończyliśmy jeden projekt i finalizujemy kolejny. Zaczynając nasze kolejne projekty nie byliśmy w stanie idealnie wstrzelić się w dotychczasowe rozmiary zespołów i zestawy umiejętności, dlatego niestety musieliśmy zrezygnować z usług niektórych utalentowanych twórców - wyjaśnia.

Przedstawiciel Avalanche Studios zaznacza ponadto, że w firmie rozpoczął się proces ponownej rekrutacji i niektóre z wcześniej zwolnionych osób mają szansę na ponowne zatrudnienie. - Zamierzamy nadal zatrudniać po Nowym Roku. Te niefortunne wydarzenia nie wpływają na żaden z naszych obecnych projetków, podejmujemy również kroki, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości - zapewnia.

Mad Max i Just Cause 3, które zadebiutuje na początku grudnia, nie są jedynymi tegorocznymi tytułami od Avalanche Studios. Ekipa wypuściła jeszcze prehistoryczny survival The Hunter: Primal.

Zwolnienia w Avalanche tuż przed premierą Just Cause 3

GramTV przedstawia: