Statystyki udostępnione przez Ubisoft nie pozostawiają złudzeń, wokół której platformy utworzył się największy rynek zbytu dla gier francuskiej firmy.
Statystyki udostępnione przez Ubisoft nie pozostawiają złudzeń, wokół której platformy utworzył się największy rynek zbytu dla gier francuskiej firmy.
Opisywana tu tendencja nie jest zresztą niczym nowym. Przed rokiem przewaga PlayStation 4 nad Xboksem One również była wyraźnie zarysowana (21 do 9 proc.), ale wówczas znacznie większą rolę odgrywały jeszcze konsole poprzedniej generacji, które miały 35-procentowy wkład w kwartalną sprzedaż gier Ubisoftu, z nieznaczną przewagą PS3. W ostatnich trzech miesiącach past-geny nie zostały co prawda całkowicie zmarginalizowane, ale ich udział jest znacznie mniejszy niż przed rokiem (ale tylko nieznacznie mniejszy od Xboksa One - zarówno na PS3, jak i na X360, rozeszło się po 9 proc. tytułów z katalogu francuskiego wydawcy).
Z pozostałych informacji z kwartalnego podsumowania Ubisoftu warto odnotować przychody na poziomie większym od spodziewanego - wyniosły 207,3 mln euro. Ostatnie trzy miesiące przyniosły jednak straty sięgające 65,7 mln euro, podczas gdy przed rokiem Ubisoft w tym okresie cieszył się zyskiem równym 17,5 mln euro. Znacząco, bo o ponad 53 proc., podskoczyła sprzedaż starszych tytułów, podobnie zresztą jak wpływy z platform cyfrowych. W ich wypadku wzrost wyniósł 48,3 proc.
Choć drugi kwartał bieżącego roku fiskalnego przyniósł Ubisoftowi straty, firma właśnie jest w okresie ofensywy. Nadchodzące miesiące przyniosą premiery takich produkcji, jak Far Cry: Primal, The Division czy Rainbow Six: Siege. Assassin's Creed: Syndicate i Just Dance 2015, które już zadebiutowały na rynku, też nie zostały jeszcze objęte w wyżej przedstawionych wynikach.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!