Samouczek w Crusader Kings II nie działał przez rok, bo... "gracze mieli go gdzieś"

To gracze decydują o tym, co jest ważne, a co nie - tej zasady trzyma się szef Paradox Interactive, Fredrik Wester. Stosuje ją zresztą w praktyce.

Dyrektor wykonawczy Paradox Interactive nie należy do osób owijających w bawełnę. Na pytanie dlaczego samouczek w Crusader Kings II nie został naprawiony przez ponad rok odpowiada, że gracze tak naprawdę mają to gdzieś, a podstaw zabawy uczą się... z poradników dostępnych na YouTube. - Kiedy zatem Nintendo mówi ludziom, by ściągali swoje wideo z sieci, odcinają całą kreację wartości, której ci ludzie dokonują za darmo, reklamując twoją grę i opowiadając innym, jak świetna ta gra jest - stwierdza Fredrik Wester.

Podobnie rzecz się ma zresztą ze społecznością tworzącą mody. Tu po raz kolejny można się odwołać do Crusader Kings II. Według informacji podanych przez Westera co piąty gracz odpala ten tytuł jedynie z uwagi na mod Game of Thrones. Popularny serwis Kotaku nazwał go nawet "najlepszą grą spod znaku Gry o Tron", choć jest to tylko darmowy wytwór grupy zapaleńców. Podobnie rzecz się ma z Cities: Skylines, które dzięki modom w błyskawicznym tempie nadrobiło sporą stratę do SimCity (które modów nie wspierało) pod względem liczby dostępnych w grze budynków.

- Oto pytanie za milion dolarów: czym przekonasz graczy, by tworzyli dla ciebie wartość? To kwestia, z którą musisz wrócić do swojego studia i samemu ją przemyśleć. Jak przekonujemy te 4 miliony naszych konsumentów, by tworzyli wartość dla naszej spółki za darmo? Moglibyśmy im nawet płacić, jest to dla nas aż tak cenne - kwituje szef Paradox Interactive.

Samouczek w Crusader Kings II nie działał przez rok, bo... "gracze mieli go gdzieś"

GramTV przedstawia: