5 rzeczy, które warto wiedzieć o The Surge

Od momentu zapowiedzi The Surge twórcy nie mówili zbyt wiele o grze. Nadszedł czas, by to zmienić - oto lista pięciu rzeczy, które warto o niej wiedzieć.

1. Inspiracją dla twórców były problemy we współczesnym świecie oraz takie zagadnienia, jak technologia, robotyka, sztuczna inteligencja, odnawialne źródła energii itd. Co by było, gdyby ziścił się najgorszy scenariusz? W świecie The Surge roboty i mega-korporacje pracują razem nad zachowaniem resztek ziemskiego klimatu. Olbrzymie firmy utrzymują, że działają dla większego dobra, jednocześnie z każdym rokiem okazuje się, że rzeczywistość staje się coraz bardziej ponura. W świecie tym drony dostarczają różne dobra i pokazują takie reklamy, jakby czytały w myślach użytkowników. Czy tak może wyglądać przyszłość za kilkadziesiąt lat?

2. Niedaleka przyszłość oznacza ciekawe możliwości, jeśli chodzi o walkę. Bohaterowie będą mieli rozmaite, cybernetyczne ulepszenia. Czy rzeczywiście są to ulepszenia, czy może chodzi o produkowanie ludzi w bardziej efektywny sposób?

3. Postępy w grze wiążą się ze specjalnym skafandrem zwanym Exo Suit. Bohaterowie noszący taki strój mają większą siłę i mogą poruszać się zwinniej. Do skafandra można dołączyć różne rodzaje broni, a także zwiększyć jego moc. Nie będzie to zatem tak, jak w grach fantasy, gdzie statystyki bohatera po prostu się zwiększają, bez logicznego wyjaśnienia.

4. Gra będzie trudna, a jednocześnie nagrody okażą się warte ryzyka. Gracze będą musieli nauczyć się słabych punktów przeciwników i wykorzystać tę wiedzę, by zyskać przewagę. Nie obejdzie się tu bez kilku zgonów. Twórcy obiecują też, że będą stopniowo wprowadzać nowe funkcje w grze, by gracz miał szansę dobrze się z nimi zapoznać i opanować wszystkie możliwości.

5. Dyrektor kreatywny i szef Deck13, Jan Klose, podkreślił, że zespół rozwija własny silnik i w większym stopniu opanował PS4, co pozwoli tym razem na "zrobienie jeszcze wspanialszych rzeczy".