W Firewatch znajdzie się więcej niż jedno zakończenie

Paweł Pochowski
2016/01/12 19:00
0
0

Żadne z nich nie będzie jednak tym dobrym czy właściwym.

W Firewatch znajdzie się więcej niż jedno zakończenie

Serwis Gamingbolt opublikował na swoich łamach wywiad z Seanem Vanamanem, jednym z pracowników Campo Santo. Poruszany jest w nim m.in. tematy drogi, którą przebyli twórcy od założenia studia, przez proces tworzenia aż do zbliżającej się premiery Firewatch. Pojawiają się także pytania na temat doświadczenia wyniesionego z produkcji The Walking Dead oraz ogólnych założeń gry. Dowiadujemy się, że pojawi się w niej więcej niż jedno zakończenie.

- To nie jest gra w stylu "poprowadź swoją własną historię", ale każdy, kto spędza z nią czas ma totalnie odmienne doświadczenia, ich relacja z Delilah jest unikalna, wyciągają swoje własne przemyślenia (...). Jest tam też pewne osobliwe zakończenie, które jak sądzę zobaczy tylko kilka osób. Nie jest to "właściwe zakończenie" ani też "to dobre", to po prostu konsekwencje wcześniejszych decyzji - powiedział Sean dodając chwilę później, że dokładnie takie podejście towarzyszyło twórcom przez cały proces produkcji.

GramTV przedstawia:

- To po prostu sposób, w który lubimy robić gry. Myślimy tak na temat każdej decyzji, nie w kategoriach porażki czy sukcesu, zastanawiamy się po prostu "co stałoby się, gdyby gracz chciał zrobić coś innego? czy mógłby?" i przyglądamy się odpowiedziom - dodał S. Vanaman.

Z wywiadu dowiadujemy się także, że przejście całej gry powinno zająć od 5 do 7 godzin. Więcej, jeśli ktoś będzie chciał zajrzeć w każdy kąt i odkryć wszystko, co się da. Premiera Firewatch zaplanowana została na 9 lutego. Gra ukaże się na PC i PlayStation 4. Wersja Xbox One na ten moment pozostaje w sferze marzeń.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!