Twórca chwali wydawcę, który ponoć wcale nie jest taki zły, jak się mówi. Pytanie tylko czy mu wierzycie.
Twórca chwali wydawcę, który ponoć wcale nie jest taki zły, jak się mówi. Pytanie tylko czy mu wierzycie.
- Patrick (Soderlund - dop. red.) usłyszał, że robimy grę i chciał się z nami zobaczyć. Jesteśmy naprawdę niewielkim zespołem z małego miasteczka w małym kraju. Jesteśmy niewielką kropką na małej kropce. Patrząc z tej perspektywy, powinniśmy zostać styranizowani. Pójście na takie spotkanie było więc trochę przerażające. Ale skończyło się na tym, że Patrick bardzo nam EA zachwalił - przyznaje Martin Sahlin, założyciel Coldwood Interactive, który dodaje także, że obydwa podmioty połączyła wspólna pasja. - EA wcale nas nie potrzebuje. Mają sporo pieniędzy. Nie ma więc finansowego powodu, by musieli się z nami układać. Ale potrzebują kreatywności. To projekt to nasza pasja, ale czujemy, że to także ich pasja - dodał Martin. Na koniec swojej wypowiedzi twórca Unravel przyznał, że "choć było to zaskakujące, EA okazało się być bardzo przyjacielskie".
Myślicie, że przez ostatnie miesiące pod rządami Patricka Soderlunda ogromna łajba, jaką jest EA, faktycznie obrała nowy kurs czy Martinowi po prostu zależy na rozgłosie przed debiutem Unravel?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!