Ruszyła zbiórka na horror psychologiczny Visage, inspirowany P.T. i Silent Hill

Visage przeniesie graczy do odizolowanego miasteczka, do lat 80. XX wieku. Trafiamy do domu, który stoi tam od stuleci. Mieszkało w nim wiele rodzin - niektóre żyły spokojnie, inne zginęły w brutalny sposób. Nie wiadomo, czy jest coś, co spowodowało ich śmierć, czy był to przypadek. Poruszając się po domu, w którym nie pozostał nikt żywy, przemierzymy ponure korytarze i zgubimy się w niekończącym się labiryncie, odtwarzając fragmenty mrocznej historii tego miejsca i przekonując się, w jaki sposób umierali jego mieszkańcy. Twórcy obiecują, że gra tak zamiesza nam w głowach, że po zakończeniu rozgrywki będziemy bali się własnego domu.

Visage ma być horrorem psychologicznym, czyli nie będzie to typowy "jump-scare". Grozę odczujemy przez mroczny klimat i obecność istot, których nie chcielibyśmy nigdy zobaczyć. Martwi mieszkańcy będą nas śledzić, mieszać w głowie i próbować atakować. W grze nie będziemy mieli broni. Przemierzając kolejne pokoje, znajdziemy rozmaite przedmioty, dzięki którym uciekniemy albo zagłębimy się jeszcze bardziej w koszmar, trafiając do różnych, dziwnych miejsc. W czasie rozgrywki będziemy często ginąć.

Gra to typowy horror point-and-click, wzorowany na rozgrywce w Phantasmagoria. Naszym zadaniem jest "szukać wszystkiego wszędzie", zdobywając przedmioty związane z historią oraz odblokowujące nowe przejścia, podobnie jak w Penumbra. Klimat i fabuła z kolei inspirowane są serią Silent Hill.

Na stworzenie Visage na PC SadSquare Studio potrzebuje 35 000 dolarów kanadyjskich - cel ten został już prawie osiągnięty. Wersje konsolowe powstaną, jeśli uda się zebrać 45 000. Przekroczenie kolejnych progów oznacza dodanie wsparcia dla VR, więcej trójwymiarowych modeli postaci czy tłumaczenie na różne języki. Po przekroczeniu kwoty 160 000 w grze znajdzie się wiele zakończeń. Do końca zbiórki pozostało 33 dni. Premiera Visage przewidywana jest na styczeń 2017.