Szef Dambuster Studios Hasit Zala zwraca do czasów, gdy ekipa odpowiedzialna za Homefront: The Revolution nie była jeszcze pod skrzydłami Deep Silver.
Szef Dambuster Studios Hasit Zala zwraca do czasów, gdy ekipa odpowiedzialna za Homefront: The Revolution nie była jeszcze pod skrzydłami Deep Silver.
- Nasza ekipa liczyła około 150 osób, z czego wielu nie otrzymywało wypłat od tygodni. Ci ludzie mieli swoje rodziny i ponad jedna trzecia z nich odeszła. Deep Silver wkroczyło, zapewniając nas, że wierzy w grę, w zespół i zatroskało się naszymi problemami. Wyglądało na to, że zespół może się całkowicie rozpaść, a gra nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Wtedy nastąpił wykup - kontynuuje Zala.
Po przemianowaniu na Dambuster Studios musiało dojść oczywiście do przebudowy. - To jednak wciąż to samo studio - zapewnia Zala.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!