Nie takiej reakcji fanów na wieść o tym, że Quantum Break trafi na PC, spodziewał się Sam Lake. Scenarzysta stara się ich jednak zrozumieć.
Nie takiej reakcji fanów na wieść o tym, że Quantum Break trafi na PC, spodziewał się Sam Lake. Scenarzysta stara się ich jednak zrozumieć.
- Na pecetach mamy mnóstwo fanów. Patrząc na historię Remedy, PC zawsze było jej częścią. Jesteśmy naprawdę zadowoleni, że wypuściliśmy komputerową wersję Alana Wake'a. Oczywiście są to decyzje biznesowe, nie można o nich mówić aż do osiągnięcia finalnego porozumienia - zaznacza Lake i dodaje, że komputery zapewniają wyjątkową moc sprzętu. Dzięki temu Quantum Break będzie można uruchomić w rozdzielczości 4K i 60 fps.
Lake ma nadzieję, że takie udogodnienia, wraz z obsługą myszy i klawiatury, zadowolą odbiorców gry na PC. - Mogę zrozumieć fakt, że ludzie są pełni pasji. Koniec końców, ta pasja wśród fanów jest dla nas ważna. Ja jestem po prostu szczęśliwy mogąc grać w te rzeczy i być w stanie je tworzyć, by inni również mogli w nie grać. Platforma nie ma tak naprawdę... Jesteśmy niezależnym studiem! Mamy świetną i długotrwałą relację z Microsoftem. Są dla nas świetni. A tutaj chodzi przecież przede wszystkim o gry - konkluduje przedstawiciel Remedy Entertainment.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!