Ahmad zwraca uwagę, że kwestia starszych produkcji świetnie została rozwiązana w dystrybucji filmów i muzyki. Tymczasem gry jakby nie nadążają za możliwościami stwarzanymi przez rozwój technologiczny. - Jeśli chcę cieszyć się oryginałami, nadal mogę to robić. Mogę wygrzebać swoje stare konsole, albo odtwarzacz CD lub DVD, ale czy naprawdę tego chcę? Coraz bardziej staje się to zajęciem niszowym. Jest to bez wątpienia wawżna nisza, ale czerpiemy korzyści z technologii, a to oznacza, że często musimy podążać z duchem czasu - dodaje były dyrektor w firmie Sony.
Microsoft raczy swoich klientów grami wstecznie kompatybilnymi, ale czy to słuszna polityka? Były pracownik Sony kwestionuje takie działania.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!