Szybciej już się nie da - motocyklowa jazda na krawędzi w nowej grze o wyścigach na Wyspie Man

Paweł Pochowski
2016/04/15 14:21
0
0

Za produkcję odpowiada to samo studio, które niedawno wydało na świat piątą część WRC.

Szybciej już się nie da - motocyklowa jazda na krawędzi w nowej grze o wyścigach na Wyspie Man

Jeśli nie jesteście zapalonymi fanami jednośladów lub motocyklistami, pewnie o wyścigach na Wyspie Man wiecie niewiele, a szkoda, ponieważ to jedne z najstarszych i najniebezpieczniejszych zawodów motocyklowych na świecie. Ich trasa wiecie zwykłymi, publicznymi, choć wyłączonymi na ten czas z normalnego ruchu krętymi drogami położonej na Morzu Irlandzkim Wyspy Man. Najodważniejsi motocykliści rywalizują tam już od roku 1907, a impreza odbywa się praktycznie bez przerwy co dwanaście miesięcy, w maju lub czerwcu. Na przestrzeni ponad stu edycji podczas imprezy zginęło 140 osób, natomiast łączna liczba wypadków śmiertelnych na Wybrzeżu Snaefell Mountain podczas motocyklowych zawodów sięga prawie 250 osób. Trasa jest nie tylko trudna technicznie, ale także prowadzi tuż nad ostrymi klifami, przez wzniesienia oraz wioski. Zawodnicy rozwijają na niej prędkości przekraczające 300 kilometrów na godzinę, choć tuż obok asfaltu stoją drzewa, płoty czy krawężniki, a spotkanie z tymi przeszkodami w razie wypadku to wyrok śmierci.

Mimo to, chętnych do walki o miano najszybszego w wyścigu na Wyspie Man nie brakuje, a zacięta rywalizacja ściąga na ten niewielki skrawek lądu pomiędzy Wielką Brytanią oraz Irlandią dziesiątki tysięcy osób. I wcale nie ma co się temu dziwić - to nie tylko niebezpieczne, ale i widowiskowe wyścigi, które dostarczają adrenaliny nie tylko biorącym udział, ale także oglądającym. Nie wierzycie? Przekonajcie się sami.

GramTV przedstawia:

Wyścigi na Wyspie Man przyciągnęły zainteresowanie Bigben Interactive, które wykupiło prawa do posługiwania się stosowną licencją w celu stworzenia gry, a produkcję powierzyło współpracującemu z firmą studiu Kylotonn Games. Ten sam duet jesienią ubiegłego roku dostarczył piątą część serii WRC na konsole i PC, a teraz pozostaje w tematyce wyścigowej, choć porzuca cztery koła na rzecz dwóch. Producenci już tworzą wirtualną kopię 60-kilometrowego toru złożonego w całości z publicznych dróg Wyspy Man, niestety proces produkcji potrwa aż do przyszłego roku. To właśnie wtedy gra TT Isle Of Man – Ride on the Edge ujrzy światło dzienne. Póki co wiemy tylko tyle, że wśród zawartości nie zabraknie licencjonowanych zespołów wraz z malowaniami dla prawdziwych motocykli, a także głównych aktorów tego spektaklu, czyli kierowców. Platformami docelowymi są PC, PlayStation 4 oraz Xbox One.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!