PS4 i Xbox One być może doczekają się jeszcze swoich następców, ale według władz EA nadejdzie etap, gdy taki sprzęt do grania nie będzie potrzebny.
PS4 i Xbox One być może doczekają się jeszcze swoich następców, ale według władz EA nadejdzie etap, gdy taki sprzęt do grania nie będzie potrzebny.
- Jeśli Ty i ja będziemy chcieli zagrać w Battlefielda 12 przeciwko sobie, wskoczymy do gry poprzez jakikolwiek posiadany przez nas w domu monitor. To będzie raczej w formie chipu niż pudełka - opisuje przedstawiciel Electronic Arts. GameSpot przypomina, że Moore nie jest w tej wizji uzasadniony. Już w 2013 roku takiego wywiadu udzielił Katsuhiro Harada, człowiek odpowiedzialny za serię Tekken:
- PS5 prawdopodobnie będzie samym kontrolerem i monitorem. Pozostanie jedynie nazwa usługi. Jak Wam się podoba taka przyszłość?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!