CD Projekt RED nie chce ślepo naśladować twórców innych karcianek i szuka sposobu, by udoskonalić swoją produkcję, Gwint.
CD Projekt RED nie chce ślepo naśladować twórców innych karcianek i szuka sposobu, by udoskonalić swoją produkcję, Gwint.
- To daje kontrolę, przynajmniej do pewnego stopnia, a poza tym czujesz, że możesz wybrać te karty, które Ci najbardziej leżą. Z naszymi grami zawsze postępujemy fair względem użytkowników i wierzymy, że jest to coś, czym będą się cieszyli i co poprawi ich doświadczenia - dodaje. O tym, jak funkcja ta wypada w praktyce, będzie można się przekonać już podczas zaplanowanych na wrzesień betatestów.
Gwinta od innych dostępnych na rynku karcianek ma odróżniać jeszcze mocne zaakcentowanie trybu dla jednego gracza, który ma zapewnić wiele godzin zabawy.