Wszelkie problemy są moją winą - twierdzi japoński deweloper.
Wszelkie problemy są moją winą - twierdzi japoński deweloper.
- Chciałbym powiedzieć, że cześć z problemów wywodzi się stąd, że próbowaliśmy zrobić tak wielką grę jednocześnie na kilka platform - mówię to jednak niechętnie, ponieważ brzmi to jakbym szukał wymówek, a tego nie robię. Wszystkie problemy z grą spoczywają na mnie, więc jeśli chcecie ciskać w kogoś obelgi, to wszystko moja wina. Jestem głównym twórcą. To ja ponoszę odpowiedzialność - powiedział Keiji Inafune, który zaznaczył także, że aktualnie w Comcept starają się znaleźć przyczyny problemów i próbują je naprawić. Pytanie jednak czy da się to zrobić - w niektórych przypadkach pewnie tak, ale z całą pewnością trudno będzie poprawić wszystkie z elementów, na które narzekają gracze.
Przypominamy, że gra trafi do sprzedaży w piątek - w naszym kraju będzie oficjalnie dostępna na PlayStation 4 oraz Xboksa One w oryginalnej, angielskiej wersji językowej. Cenega, oficjalny wydawca, ogłosił także, że z czasem postara się wprowadzić na rynek także wersję PC. Pytanie tylko czy ze względu na niezbyt pochlebne opinie gracze skuszą się na zakup Mighty No. 9?