Deweloper mając za sobą burzliwą przeszłość z firmą nie może patrzeć na jej logo na swoim tv.
Deweloper mając za sobą burzliwą przeszłość z firmą nie może patrzeć na jej logo na swoim tv.
- Nie jestem odpowiednią osobą do odpowiedzi na pytanie co sądzę o grach Ubisoftu. Nie włączyłem żadnej ich gry od roku 2012. Ostatnio grałem w dwie godziny Assassin's Creed 3 i to było wszystko. Z całym szacunkiem, kocham Ubisoft bardzo mocno, ale nie mogę patrzeć na ich logo na moim telewizorze. Jest to dla mnie zbyt osobiste. To jest moja wada - powiedział Patrice.
Co ciekawe, los po raz kolejny splótł losy dewelopera oraz Ubisoftu. Stało się to, gdy Ubisoft przejął THQ Montreal, a więc studio, w którym Désilets pracował akurat nad swoją nową grą - 1666: Amsterdam. Prawa do niej przejął francuski wydawca i deweloper. Patrice co prawda je odzyskał, ale kosztem wycofania z sądu swojego pozwu przeciwko Ubisoftowi opiewającego na 400 tysięcy dolarów.
Aktualnie Patrice pracuje w swoim studio - Panache Digital Games. Ich pierwszym tytułem będzie Ancestors: The Human Odyssey, ale gra nie ma jeszcze ustalonej daty debiutu. Poniżej możecie zobaczyć jej zwiastun.