Until Dawn nie doczeka się na razie pełnoprawnej kontynuacji. Supermassive Games postanowiło obrać inny kierunek.
Until Dawn nie doczeka się na razie pełnoprawnej kontynuacji. Supermassive Games postanowiło obrać inny kierunek.
- Wszystkim nam podoba się nasze dzieło, jesteśmy z niego dumni. Sposób, w jaki podeszli do tego fani, opinie jakie od nich otrzymaliśmy, przyjęcie w mediach, sprzedaż... Tak, nie moglibyśmy znaleźć się w lepszym miejscu niż jesteśmy - oznajmia. Mimo to Supermassive Games nie idzie na łatwiznę i woli zabrać się za nowy tytuł. Jednocześnie pragnie jednak pielęgnować atuty, które doprowadziły studio tak daleko.
- Nadal chcemy serwować tego typu doznania, gry oparte na kinowej narracji, niezależnie od tego czy będą to horrory czy nie, także na innych platformach. Po sukcesie Until Dawn nastąpił moment, w którym musimy iść naprzód, określić się, jakim studiem chcemy być. Logicznym krokiem wydaje się stworzenie podobnych doświadczeń, ale pod innym szyldem, z innym wydawcą, na inne platformy itd. Tego chcemy i na tym jesteśmy teraz skupieni - na rozwijaniu tego, co udało nam się w Until Dawn - dodaje szef Supermassive Games.
Studio nie odcina się jednak całkowicie od Until Dawn. Przypomnijmy, że trwają prace nad Until Dawn: Rush of Blood na PlayStation VR. Podczas E3 zaprezentowano nowe screeny z gry.