Czy żart powtarzany dziesiątki razy może jeszcze bawić?
Czy żart powtarzany dziesiątki razy może jeszcze bawić?
- 18 miesięcy temu otrzymałem papierowy scenariusz w biurze Matta Stone'a i Treya Parkera - powiedział producent South Park: The Fractured But Whole, Jason Schroeder. - Pomyślałem wówczas "Nie chcę tego czytać, będzie tam masa spoilerów". Musiałem upomnieć się, że nie jestem na pozycji fana, że "to moja praca - i będę musiał to przeczytać setki razy".
Podczas E3 ekipa grała w demo South Park: The Fractured But Whole wielokrotnie, ale okazało się, że pod koniec tygodnia żarty ciągle bawiły członków zespołu. Wystarczyło, że ktoś zaczął się śmiać, by zaczęło się to udzielać i pozostałym - łącznie z prowadzącym prezentację.
- Matt Stone i Trey Parker bardzo angażują się w tę pracę - podkreślił Schroeder. - Codziennie rozmawiamy przez telefon i kilka razy w miesiącu wpadam do nich, upewniając się, że tworzą z gry sensowną komedię. Obaj są graczami, więc łatwo znaleźć wspólny język. Jednakże zdarza się, że goniące terminy i presja czasu to najlepszy sposób na stworzenie komedii. Poza grą, opracowują każdy epizod South Park w ciągu sześciu dni. Dzięki tej presji w serialu w odpowiednim czasie pojawiają się celne żarty. Dla porównania, czas tworzenia gry jest brutalnie długi.
Gra - mimo, że to zupełnie inne medium niż serial - nie tylko będzie wywoływać salwy śmiechu, ale też poruszy kontrowersyjne tematy, z których słynie South Park. Miejmy nadzieję, że znajdzie się tam coś, co sprawi, że ludzie będą zadawać sobie pytanie - jak to możliwe, że to zostało przepuszczone w procesie klasyfikacji? - dodał Schroeder.
Premiera South Park: The Fractured but Whole planowana jest na grudzień 2016.