Czyli opowieść z cyklu "Dobre strony łapania Pokemonów".
Czyli opowieść z cyklu "Dobre strony łapania Pokemonów".
Otóż dwóch żołnierzy piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych snujących się po parku mieście Fullerton w Kalifornii w poszukiwaniu Pokemonów zauważyło niecodzienną sytuację. W parku matka z trójką dzieci zostały zaczepione przez podejrzanego mężczyznę. Jak możecie się domyślić dwóch żołnierzy, Seth Ortega oraz Javier Soch, wkroczyło do akcji i zatrzymało mężczyznę za nękanie dzieci. Poczekali na wezwaną w międzyczasie policję. Dopiero na komendzie okazało się, że zatrzymany był poszukiwany za usiłowanie zabójstwa.
Pomimo tego, że to właśnie dzięki Pokemon Go przestępca został ujęty, departament policji w mieście Fullerton poprosił, aby używać aplikacji z głową.
Please Pokémon Go responsibly...#PokemonGo #PokemonGoResponsibly #DontPokemonGoDistracted#DontPokemonAndDrive pic.twitter.com/4TcclSL9fO
— FullertonPD PIO (@FPDPIO) 13 lipca 2016