Dead Rising 4 to nadal fabryka zombiaków czekających na uśmiercenie, ale gra będzie miała też do zaoferowania coś więcej.
Dead Rising 4 to nadal fabryka zombiaków czekających na uśmiercenie, ale gra będzie miała też do zaoferowania coś więcej.
- Przywracamy z kolei śledztwa i fotoreportaż, elementy znane z pierwszego Dead Rising. Właśnie to pozwoli poczynić postępy w grze. Całość polega na poznawaniu historii Willamette. Masz następujące możliwości: wykonywać misje, zajmować się rzeczami pobocznymi, albo po prostu się zabawić - oznajmia. Oczywiście niezależnie od podjętej decyzji graczy czeka eksterminacja zombie.
- To nadal zabawna gra z nieumarłymi. Nie podchodzimy do tego zbyt poważnie. W Dead Rising 4 to akurat się nie zmienia - gwarantuje Cochrane. Premiera gry zaplanowana jest na tegoroczne mikołajki.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!