Polował na Pokemony i zniszczył sąsiadowi uprawy

Katarzyna Dąbkowska

2016/08/10 12:44

Polowanie na stworki może sporo kosztować.

Szał na Pokemon Go ogarnął cały świat. Trenerzy z wbitym w ekran telefonu wzrokiem widziani są praktycznie wszędzie. I choć użytkownicy zdążyli zauważyć, że na wsiach oraz w mniejszych miasteczkach Pokemonów na ulicach jest mało, nie przeszkadza to jednak w łapaniu tych, które już się pojawiły. I tak było w przypadku syna rolnika na południu Polski, który w pogoni za stworkiem wjechał na pole sąsiada i zniszczył jego uprawy.

Sąsiedzi, oczywiście, obrazili się na siebie, a poszkodowany teraz domaga się odszkodowania. Może być ono pokryte z OC rolnika lub OC komunikacyjnego. W tym przypadku ciężko będzie mówić o OC rolnika, bo „inteligentny” użytkownik Pokemon Go postanowił wjechać na pole sąsiada... quadem.

GramTV przedstawia:

Możliwe, że polowanie na stworki będzie rolnika bardzo dużo kosztowało. Ubezpieczyciel może stwierdzić, iż w tym wypadku wina nastolatka była umyślna (a ciężko wjechanie na cudze pole uważać za winę nieumyślną) i zażądać całkowitego zwrotu kosztów odszkodowania. Bardzo możliwe, że tak właśnie będzie.

Komentarze

Usunięty

10/08/2016 19:16

Obstawiamy kolejne newsy:-Zaginął chłopak. Twierdził, że znalazł Mewtwo. Ostatnio widziany w okolicach strefy 51.-Grał w Pokemony i wpadł pod pociąg. Na autostradzie.-Dziewczyna z Gdańska zapatrzyła się w ekran grając w Pokemon Go. Dotarła aż do Skierniewic.XD

KannX

Gramowicz

10/08/2016 15:08

Szkoda, że pod tira tym quadem nie wjechał. Średnia IQ na świecie bardzo by wzrosła wraz z jego śmiercią.

Usunięty

10/08/2016 14:21

No-Life na nowym poziomie? chyba ta. Jestem ciekaw kiedy zrobią grę Dragon Ball na podobnym systemie i ludzie będą poszukiwać smoczych kul po całym świecie. oooooo to by było wyzwanie. A nie jakieś tam "Poke Poke"Dorwać 7 kryształowych kul..... rozrzuconych po caaaaaaałym globie :PPozdrawiam.

Trwa Wczytywanie