Łapanie Pokemonów nadal angażuje wielu graczy.
Łapanie Pokemonów nadal angażuje wielu graczy.
Wszystko przez gromadzących się trenerów Pokemonów, który tłumnie łapią stworki. W sprawie Pokemon Go zaczęto w tym mieście coraz głośniej rozmawiać, bo zdarzają się tam sytuacje, kiedy w jednym miejscu zbiera się w Des Moines nawet 200 miłośników polowań na Pokemony. Efekt? Trzeba było zorganizować dodatkowe patrole policji, by pilnowały tłumu. Władze miasta postanowiły przeprowadzić głosowanie na temat tego, czy Pokemon Go nie powinno zostać zabronione. Opcja łapania stworków miałaby zostać wyłączona w miejscach publicznych i parkach. Innymi słowy - prawie wszędzie.
Aktualnie miasto wysłało prośbę do Niantic o wyłączenie niektórych rejonów w mapy Pokemon Go. Czekają na odpowiedź firmy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!