Pokemon Go jest rozchwytywane, ale wypracowany przezeń wynik może zblednąć przy popularności, jaką wg analityków ma się cieszyć Super Mario Run.
Pokemon Go jest rozchwytywane, ale wypracowany przezeń wynik może zblednąć przy popularności, jaką wg analityków ma się cieszyć Super Mario Run.
Przypomnijmy bowiem, że aby uzyskać dostęp do wszystkich poziomów w grze, część z nich będzie trzeba wykupić. Na razie nie wiadomo, jak duża część Super Mario Run zostanie udostępniona nieodpłatnie. Według WSJ właśnie część premium zapewni Nintendo szybkie i spore zyski.
Gdyby powyższe przewidywania się sprawdziły, Super Mario Run byłoby już drugim hitem od Wielkiego N na smartfonach. Pierwszym jest oczywiście Pokemon Go, któremu do tej pory udało się przekroczyć barierę 500 milionów pobrań. Miliard razy ściągane były tylko Angry Birds i Temple Run.