Mafia III nie jest grą o rasizmie, ale wątków związanych z tą czarną kartą w historii USA nie dało się w produkcji studia Hangar 13 uniknąć.
Mafia III nie jest grą o rasizmie, ale wątków związanych z tą czarną kartą w historii USA nie dało się w produkcji studia Hangar 13 uniknąć.
"Uważamy, że rasistowskie poglądy, język i zachowanie niektórych postaci w grze jest odrażające, ale wierzymy, że to zdrowe, by umieścić te sceny w celu opowiedzenia historii Lincolna Claya. Co najważniejsze, naszym zdaniem nieumieszczenie tej jakże prawdziwej i zarazem wstydliwej części naszej przeszłości byłoby obraźliwe dla milionów ludzi, którzy mierzyli się - i nadal mierzą - z bigoterią, dyskryminacją, uprzedzeniem i rasizmem we wszelkich jego formach" - dodaje Take-Two.
Już przed premierą Mafii III twórcy gry wypowiadali się na temat przedstawianego w niej rasizmu. - To część gry, a nie jej myśl przewodnia. Mafia III jest tak naprawdę historią Lincolna Claya, który niszczy całą mafię. Z uwagi na to kim jest, te rasistowskie elementy pojawiają się i są ukazane w świecie podczas jego przemierzania - mówił główny scenarzysta Bill Harms.
Wczoraj ukazał się zwiastun premierowy Mafii III. Dziś pojawiły się natomiast doniesienia o zablokowaniu gry w 30 klatkach na sekundę.