W odpowiedzi na pytania graczy na forum Steam, przedstawiciel Flying Wild Hog zapewnił, że Shadow Warrior 2 nie będzie korzystać z Denuvo
W odpowiedzi na pytania graczy na forum Steam, przedstawiciel Flying Wild Hog zapewnił, że Shadow Warrior 2 nie będzie korzystać z Denuvo
W odpowiedzi na liczne wątpliwości graczy KriS - jeden z deweloperów ze studia Flying Wild Hog - zapowiedział, że ich najnowsza produkcja Shadow Warrior 2 nie będzie korzystać z Denuvo. Stwierdził, że korzystanie z kontrowersyjnego DRM mogłoby negatywnie wpłynąć na wrażenia z rozgrywki tych osób, które będą korzystały z legalnej kopii gry. Porównał stosowanie Denuvo do ostrzeżeń, jakie FBI umieszcza przy oryginalnych kopiach filmów. Jednoznacznie zapowiedział, że studio nie popiera piractwa, ale nie zamierza przeznaczać dodatkowych środków na zabezpieczenie, które nie będzie wystarczająco skuteczne, a z pewnością odbije się na wiernych klientach.
Jednocześnie uspokoił fanów, którzy obawiają się o jakość oprawy graficznej w Shadow Warrior 2. Oznajmił, że jakimkolwiek downgrade nie wchodzi w grę i zdradził, że do gry dorzucono jeszcze kilka efektów graficznych, w tym wolumetryczne oświetlenie i mgłę. Poza tym pochwalił produkcję za jej świetną optymalizację, która pozwoli na płynną rozgrywkę nawet na słabszych układach grafiki.
Do premiery tytułu pozostały dwa dni, więc na fakty dotyczące jakości oprawy wizualnej gry i jej optymalizacji, nie będziemy musieli długo czekać.