Mocne rozpoczęcie notuje Battlefield 1, jeśli chodzi o zbierane w prasie branżowej oceny. Wygląda na to, że można zacierać ręce na piątkową premierę.
Mocne rozpoczęcie notuje Battlefield 1, jeśli chodzi o zbierane w prasie branżowej oceny. Wygląda na to, że można zacierać ręce na piątkową premierę.
"Pole bitwy nigdy nie wyglądało tak dobrze" - zachwyca się Digital Spy. "Battlefield 1 to nie tylko świetna kolejna odsłona serii, ale też ogromny wybuch, który wpłynie na płaszczyznę strzelanek militarnych na wiele lat" - prognozuje GameRevolution. "Dzięki odświeżającej kampanii dla jednego gracza i najbardziej dopracowanemu multiplayerowi w historii, Battlefield 1 z łatwością staje się najlepszą odsłoną serii" - ocenia We Got This Covered.
Nie wszystko jest jednak pozbawione skazy. Forbes wskazuje, że kampania wystarcza ledwie na 6-7 i trzeba zaczekać na multiplayer, by móc rzetelnie ocenić, czy gra jest warta swojej ceny. Hardcore Gamer punktuje, że DICE wolało w kampanii przygotować odbiorców właśnie na tryb wieloosobowy, aniżeli zapewnić spójną, interesującą fabułę. NZGamer konkluduje z kolei, że zmiany są tylko powierzchowne.
My tymczasem zachęcamy do zapoznania się z dwugodzinnym gameplayem z Battlefielda 1, a pecetowców dodatkowo do przejrzenia wymagań sprzętowych.