Deweloperzy ujawnili szereg informacji związanych z aktywnościami, jakie oferuje tytuł dla graczy, którzy lubią od czasu do czasu zarzucić główny wątek fabularny na poczet samowolnej eksploracji. Na wstępie warto zaznaczyć, że w Mass Effect: Andromeda twórcy wracają do misji lojalnościowych, które znamy z drugiej odsłony cyklu. Dzięki nim uzyskamy dostęp do rozmaitych lokacji i poznamy wiele postaci niezależnych, których nie uświadczymy, bazując jedynie na głównym wątku produkcji.
Po przybyciu na nową planetę będziemy mogli sukcesywnie ograniczyć wpływy zamieszkujących ją, wrogich nam frakcji. Twórcy zaznaczają, że proces ten jest długotrwały i zupełnie opcjonalny, nie mniej jednak, dzięki niemu uzyskamy dostęp do unikalnych elementów wyposażenia. Nie ma w tym nic oryginalnego, a sprawę pogarsza fakt, że na każdej z napotkanych planet będzie przynajmniej jedna wroga baza, co będzie czynić omawianą aktywność strasznie monotonną. Być może sprawę uratuje fakt, iż infiltracja wrogiej bazy prawdopodobnie zaoferuje elementy skradankowe, ale na razie to tylko pogłoski.
Poza tym zadania będą skupiać się na eksploracji planet i poszukiwaniu stref zrzutu zaopatrzenia, surowców czy potencjalnych przeciwników. Dodatkowo niektóre z pobocznych aktywności będą oznaczone na radarze, co ułatwi ich odszukanie, a na niektóre będzie można natknąć się zupełnie przypadkowo.
Dajcie znać, co o tym sądzicie.