Ubisoft nie podał dokładnych danych, ale podkreślił, że obecnie liczba aktywnych graczy The Division jest taka sama jak w okresie tuż po premierze.
Ubisoft nie podał dokładnych danych, ale podkreślił, że obecnie liczba aktywnych graczy The Division jest taka sama jak w okresie tuż po premierze.
The Division, które zadebiutowało w marcu, nie przyciągnęło uwagi graczy na długo. Różne błędy, z jakimi musieli borykać się fani, z pewnością zniechęciły wiele osób. Ubisoft musiał zadać sobie pytanie: co dalej - inwestować w nową zawartość czy poprawić najpierw niedociągnięcia? Firma postawiła na to drugie i okazało się, że była to dobra decyzja.
- Od wydania patcha 1.4, liczba aktywnych graczy wróciła do poziomu z okresu premiery - podkreśliła Anne Blondel z Ubisoftu. - Fani przekonali się, że poważnie podeszliśmy do sprawy. Niektóre osoby porzuciły grę dużo wcześniej niż zakładaliśmy, więc musieliśmy zadać sobie trudne pytanie: czy mamy przyciągać uwagę dodatkową zawartością, czy wstrzymać prace na jakiś czas, naprawić wszystko, a kiedy gra będzie już działać tak, jak powinna, powrócić do DLC? Usunęliśmy problemy i okazało się, że społeczność jest zadowolona, nawet jeśli początkowo niektórzy byli zawiedzeni dłuższym oczekiwaniem na dodatkową zawartość.
- Mieliśmy specjalny zespół w Massive, uruchomiliśmy Publiczny Serwer Testowy gdzie można było wypróbowywać patche przed wydaniem i wyrażać swe opinie, dzięki czemu wiedzieliśmy, czego dokładnie potrzebują gracze. Społeczność znów jest pozytywnie nastawiona i widzimy, że coraz więcej graczy powraca. Co prawda nie jestem wróżbitką, ale spodziewamy się, że w przyszłości powróci jeszcze więcej osób.
W tym tygodniu na PC i Xboksa One trafiła aktualizacja 1.5 i dodatek The Survival. Posiadacze PS4 poczekają na dodatek do 20 grudnia, zaś patch 1.5 powinien być dostępny do pobrania w najbliższy wtorek, 29 listopada.