Twórcy Left 4 Dead i Evolve pracują nad kooperacyjną grą w mrocznym świecie fantasy

Studio Turtle Rock w rozmowie z Games Industry przyznało, że pracuje nad nową marką, osadzoną w nowym uniwersum. Będzie to kooperacyjny FPS, który zaoferuje graczom to, co najbardziej cenią w dziełach studia, mającego na swoim koncie Left 4 Dead i Evolve. Twórcy nie chcą jednak nazywać tej gry "duchowym następcą" innego tytułu, gdyż byłoby to zbyt duże zobowiązanie - stworzenie czegoś na wzór sequela, który powinien być podobny do pierwowzoru. Prezes studia, Steve Goldstein, zdradził również, że będzie mnóstwo przeciwników do zabicia, ale nie będzie to gra ani o zombie, ani o post-apokalipsie - pojawią się za to silne nawiązania do mrocznego fantasy. Produkcja ma działać na silniku Unreal. Wydawcą gry będzie Perfect World Entertainment.

Można przypuszczać, że gra będzie oparta na modelu free-to-play. Goldstein nie ogłosił tego wprost, lecz wynika to z następującej wypowiedzi:

- Model F2P bardzo pomaga nam, jako twórcom. Dzięki niemu możemy zapewnić, że gra, nad którą zaczęliśmy pracować i w którą chcielibyśmy zagrać, jest grą, która przyciągnie społeczność na parę lat. Model ten całkowicie zmienia dynamikę prac nad danym tytułem. Możemy reagować natychmiastowo na zachowania graczy. Jeśli coś im się nie podoba, zmienimy to w kolejnym patchu. To samo dotyczy elementów i stylów gry, które użytkownikom się spodobały, choć tego nie przewidywaliśmy. W przypadku Evolve: Stage 2 wydawaliśmy aktualizacje co tydzień, w zależności od reakcji graczy. Zamierzamy działać w podobny sposób w przypadku nowego tytułu. Dla nas produkty pudełkowe są jak przemowa: twórcy coś mówią, a odbiorcy mają słuchać. Free-to-play pozwala na konwersację, a my uwielbiamy prowadzić dialogi z graczami.

Premiera wstępnie planowana jest na 2018 rok. Nie wiadomo, na które platformy trafi gra, nie znamy też jej tytułu.