Beta miała ruszyć jeszcze w roku 2016, ale studio woli dopracować grę niż przedwcześnie ją udostępnić.
Beta miała ruszyć jeszcze w roku 2016, ale studio woli dopracować grę niż przedwcześnie ją udostępnić.
- Dreams jest dużym projektem. Naprawdę bardzo dużym. To znaczy, zawsze wiedzieliśmy, że jesteśmy nieco szaleni, ale nawet nas zaskoczyło, jak duża jest ta gra. Ale zamiast przycinać to i owo, pozostajemy wierni naszej wizji. W Dreams nie chodzi tylko o rysowanie czy rzeźbienie, ale też kreowanie, przedstawianie opowieści, animacje, muzykę i dźwięki, wszystko połączone w jedną, piękną grę na PlayStation - wyjaśnia Siobhan Reddy, szefowa Media Molecule.
Reddy dodała również, że miniony rok był bardzo produktywny, a studio poczyniło spore postępy, jeśli chodzi o wstępne zaimplementowanie wszystkich funkcji, przygotowanie deweloperskiej wersji próbnej czy opracowanie kampanii. Przeprosiła także za długą ciszę i nieobecność na PSX, ale zespół po prostu musiał zamknąć drzwi, wyłączyć telefon i skupić się na pracy. Rezultaty są niesamowite, jednak na dzielenie się nimi ze światem jest odrobinę za wcześnie. Nie ma potrzeby, by gracze borykali się z błędami czy co rusz znajdywali niedokończone elementy.
Dreams zostało zapowiedziane podczas E3 2015. W grze będziemy mogli kreować własne światy i animacje oraz rozwiązywać zagadki przygotowane przez twórców i innych użytkowników. Jak to będzie wyglądało w praktyce - można przekonać się, oglądając wideo z rozgrywki.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!