Star Citizen zmienia silnik po czterech latach w produkcji

Patryk Purczyński
2016/12/24 14:03

Odważną decyzję podjęło Roberts Space Industries. Star Citizen rozstaje się z silnikiem CryEngine. Nowa technologia ma zapewnić prawdziwy przełom.

Star Citizen zmienia silnik po czterech latach w produkcji

Chris Roberts zdecydował o zmianie silnika, na którym oparty jest Star Citizen. Duchowy następca Wing Commandera, powstający w dużej mierze dzięki funduszom graczy, przesiada się z CryEngine na Lumberyard, technologię opracowaną przez Amazon. Roberts Space Industries musiało poświęcić sporą ilość czasu na przygotowanie gry do tej zmiany. Założyciel studia zapewnia jednak, że była to inwestycja warta tego poświęcenia.

"Pracowaliśmy z Amazonem przez ponad rok. Poszukiwaliśmy partnera technologicznego, z którym moglibyśmy związać długoterminową przyszłość Star Citizena i Squadronu 42. Lumberyard zapewnia przełomowe funkcje technologiczne dla gier sieciowych. Ponieważ dzielimy tecniczną wizję, przejście na Lumberyard było bardzo płynne i proste - komentuje Chris Roberts.

GramTV przedstawia:

Jednocześnie zapewnia, że decyzja o rezygnacji z silnika CryEngine nie ma nic wspólnego z ostatnimi problemami Cryteku.

Komentarze
11
Usunięty
Usunięty
25/12/2016 12:18

a za 3 lata zmienią na jeszcze lepszy:)

Usunięty
Usunięty
25/12/2016 10:23
18 godzin temu, dariuszp napisał:

Kto pamięta zapowiedzi Freelancera ten wie że Star Citizen może skończyć tak samo. Takie życie. Fajna bańka dopóki nie strzeli.

No Man Lie trochę nauczyło ludzi że trzeba być ostrożnym z preorderem. Znowu Star Citizen może być niezłą czarną plamą na crowd fundingu. 

No i nie zapomnijmy o statkach w cenie samochodu.

Mati-PL1993
Gramowicz
24/12/2016 22:15

Dokładnie, tytuł artykułu głosi nieprawdę, żeby już nie mówić ostro że kłamie. CIG nie rozstaje się z CryEngine, zmianie jego "iterację" a wszystkie moduły jakie stworzyli dla CryEngine prawdopodobnie są kompatybilne z Lumberyard'em. Artykuł wymaga poprawek.

 

Pozdrawiam




Trwa Wczytywanie