Blisko 25 minut gameplayu z pierwszoosobowej strzelanki Arktika.1, tworzonej z myślą o wirtualnej rzeczywistości.
Blisko 25 minut gameplayu z pierwszoosobowej strzelanki Arktika.1, tworzonej z myślą o wirtualnej rzeczywistości.
Od momentu zapowiedzi Arktika.1 w październiku 2016 minęło już kilka miesięcy, a zatem nadszedł czas, by przypomnieć o grze. Okazja jest dobra: na kanale Road to VR na YouTube pojawił się 25-minutowy fragment rozgrywki. Wszystko wygląda świetnie - pod warunkiem, że nie przeszkadza wam brak możliwości swobodnego poruszania się.
Przypomnijmy, że za Arktika.1 odpowiada 4A Games - twórcy gier z serii Metro. W Arktika.1 przenosimy się w przyszłość o sto lat. W wyniku cichej apokalipsy na Ziemi rozpoczęła się nowa epoka lodowcowa. Tylko okolice równika nadają się do zamieszkania. Niewielkie skupiska ludzi rozsiane są jednak po całej planecie, na północy i południu, gdzie znajdują się bogate zasoby. Gracz wciela się w najemnika pracującego dla Citadel Security, by chronić przed bandytami i przerażającymi potworami jedną z kolonii znajdującą się na pustkowiach na dawnych terenach Rosji. Twórcy obiecują wciągającą, głęboką fabułę, klimatyczne lokacje, rozmaite rodzaje broni i ulepszeń oraz możliwość stworzenia własnej broni, a także taktyczną walkę, możliwość dotykania przedmiotów, robienia uników czy krycia się za osłonami.
- Dla 4A Games Arktika.1 to duży krok naprzód - powiedział Andriy "Prof" Prokhorov, dyrektor kreatywny i współzałożyciel studia. - Gra pokazuje, czego się nauczyliśmy o tworzeniu lokacji wyglądających jak prawdziwe, o responsywnej mechanice strzelania i o przygotowywaniu wysokiej jakości oprawy wizualnej na konsole i PC. Arktika.1 będzie prawdopodobnie pierwszą strzelanką wysokobudżetową stworzoną od zera z myślą o VR, a nie portem - jak to zwykle bywa. Co więcej, precyzja i zasięg oferowany przez kontroler Oculus Touch pozwala wznieść realistyczne strzelaniny na zupełnie nowy poziom.
Nowe screeny znajdziecie poniżej: