John Carmack odbija piłeczkę. Teraz to on pozywa Zenimax

Katarzyna Dąbkowska
2017/03/10 14:16
0
0

Nie chodzi jednak o słynną sprawę Oculusa.

John Carmack odbija piłeczkę. Teraz to on pozywa Zenimax

Ostatnio głośno zrobiło się o sprawie Zenimaksu, który to założył sprawę przeciwko Facebookowi. Przedmiotem sporów jest Oculus Rift. Firma twierdziła, że podczas prac nad Oculusem John Carmack, pracujący w id Software podlegającemu już wtedy ZeniMaksowi, pomagał Luckey'owi w projekcie wykorzystując technologię, która w tamtym czasie należała do ZeniMaksu. Luckey miał natomiast złamać klauzulę poufności i uzyć jej w tworzeniu nowych urządzeń. Sąd w Teksasie przyznał rację Zenimaksowi i przyznała 0,5 mld dolarów odszkodowania spółce. John Carmack nie był zadowolony z procesu i postanowił... pozwać byłego pracodawcę.

Nie chodzi tutaj jednak o sprawę Oculusa. Podłoże jest tu nieco bardziej rozbudowane. Aby wytłumaczyć pozew, należy się cofnąć do czasu, kiedy to Zenimax postanowił wykupić id Software. Część kwoty Carmack otrzymał w ramach pożyczki konwertowanej na udziały. Połowę z tego wymienił. Druga połowa natomiast została.

GramTV przedstawia:

W pozwie Carmack wymienia, że Zenimax jest mu winien 22,5 mln dolarów. Zenimax natomiast twierdzi, że pozew Carmacka jest całkowicie bezpodstawny i warunki umowy w żadnym wypadku nie zostały złamane. Przedstawiciele firmy uważają, ze John nie ma wyrzutów sumienia i próbuje po prostu uderzyć z innej strony. Pełną treść pozwu możecie przeczytać pod tym adresem.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!