Wystarczy jeden drobny dodatek.
Wystarczy jeden drobny dodatek.
Jak donosi CNET, problem tkwi nie w oprogramowaniu, a w samym sprzęcie, zatem żadna aktualizacja nie naprawi łączności. Redaktor serwisu opisał sytuację problemów z łącznością. Jeden z takich wadliwych padów został wysłany do serwisu Nintendo i wrócił do użytkownika już po kilku dniach. Oczywiście, sprawny. Redaktor sfotografował Joy-Cona przed i po naprawie. Okazało się, że w serwisie dodano do urządzenia jedną małą rzecz – gąbkę, która ma izolować antenę od wszelkiego rodzaju zakłóceń. Użytkownik próbował wyjąć gąbkę i okazało się, że problemy z łącznością wróciły.
Jeśli zaobserwowaliście problem z łącznością, najlepiej oddać urządzenie do serwisu i poczekać na dołączenie specjalnej gąbki. Nie czekajcie natomiast na żadną aktualizację. Można także wnioskować, że najprawdopodobniej problemy z Joy-Conami w Nintendo Switch nie pojawią się w kolejnych seriach trafiających do sprzedaży.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!