Hellblade: Senua's Sacrifice - nowe dev diary prezentuje dźwięki w grze

Małgorzata Trzyna
2017/03/31 18:35
3
0

Dźwięki w Hellblade: Senua's Sacrifice będą zmieniać się w taki sposób, by odzwierciedlić stan umysłu głównej bohaterki.

Ninja Theory nie szczędzi nam filmów z serii "Dzienniki dewelopera" - najnowsze wideo z tego cyklu ma już numer 27. W poprzednim odcinku twórcy potwierdzili, że Hellblade: Senua's Sacrifice jest już w fazie alfa, ale jeszcze minie nieco czasu, nim wszystkie szczegóły zostaną dopracowane.

Dzisiejsze wideo pozwala przekonać się, w jaki sposób dźwięki w świecie gry odzwierciedlają stan umysłu głównej bohaterki - kiedy stan umysłu Senuy się zmieni, zmieni się także to, co usłyszymy. Wyjaśniono także, w jaki sposób został wykorzystany efekt McGurka ("słyszenie oczami").

GramTV przedstawia:

Zespół opowiedział także o tym, co zrobił, by zminimalizować lub całkowicie wyeliminować HUD. Zamiast znacznika celu twórcy musieli wymyślić inny sposób komunikowania się z graczem. Przykładowo, kiedy trafimy do miejsca, gdzie panują nieprzeniknione ciemności, dzięki przestrzennemu dźwiękowi nadal będziemy mogli znaleźć drogę.

Hellblade: Senua's Sacrifice ma trafić jeszcze w tym roku na PS4 i PC.

Komentarze
3
garfieldgarfield
Gramowicz
11/04/2018 11:10

Swietna gra. Gorąco polecam. Ciekawy i oryginalny temat!

<a href="http://pl.tinypic.com?ref=oubck4" target="_blank"><img src="http://i68.tinypic.com/oubck4.jpg" border="0" alt="Image and video hosting by TinyPic"></a>

[IMG]http://i68.tinypic.com/oubck4.jpg[/IMG]

http://pl.tinypic.com/r/oubck4/9

http://i68.tinypic.com/oubck4.jpg

Fantazjel_Resner
Gramowicz
01/04/2017 16:13

@dariuszp mają jeszcze Enslaved. Ja kocham ich twórczość, nawet DmC (w które grało mi się przyjemniej niż Heavenly Sword i pamiętne celowanie pociskiem). Mają zdolność do tworzenia modeli twarzy i otoczenia, wszystko jest plastyczne i smaczne, a to, co teraz tworzą w warunkach budżetowych i kreatywnych technologicznie jest niesamowite.

dariuszp
Gramowicz
01/04/2017 12:01

Kompletnie nie podoba mi się co zrobili z DMC i zawsze będę im miał to za złe... ALE...

- w Havenly Sword się zakochałem - o DMC można mówić wiele ale sama walka była przyjemna, tylko postacie były głupie, skopane i irytujące  

Także z jednej strony po DMC mam obawy ale z drugiej - całość dużo bardziej przypomina mi Havenly Sword który uwielbiam niż DMC za którym nie przepadam.




Trwa Wczytywanie