Fumito Ueda nie wie, czy poprawki zostaną wprowadzone, toteż nie może dokładnie wyjaśnić, co dokładnie chciałby zmienić.
Fumito Ueda nie wie, czy poprawki zostaną wprowadzone, toteż nie może dokładnie wyjaśnić, co dokładnie chciałby zmienić.
Podczas E3 2017 ogłoszenie remake'u Shadow of the Colossus na PS4 było jedną z największych niespodzianek. Grą zajmuje się studio Bluepoint, ekipa, która przygotowywała remastery Ico oraz Shadow of the Colossus na PS3, a więc doświadczony zespół. W prace nie jest zaangażowany reżyser Shadow of the Colossus, Fumito Ueda, który aktualnie zajmuje się własną, nową grą. Jednak - jak wyjaśnił podczas rozmowy z Eurogamerem na konferencji Gamelab w Barcelonie - zgłosił listę poprawek, jakie chciałby zobaczyć w remake'u gry na PS4. Niestety, nie jest pewien, czy wprowadzenie wszystkich zmian będzie możliwe.
- Nie mogę mówić o szczegółach, co chciałbym poprawić, ponieważ jeśli coś powiem, a w finalnej wersji tego nie będzie, pojawi się problem - podkreślił.
Fumito Ueda dodał również, że w grze nie pojawią się dodatkowi bossowie, których wycięto z pierwotnej wersji:
- W tej grze jest 16 przeciwników, a fabuła opowiada o 16 przeciwnikach. Trzeba by więc zmienić opowieść... Nie myślę o zmianach w historii. Jest ukończona z 16 przeciwnikami. Tak jest dobrze.
Jeśli chodzi o nową grę Fumito Uedy, tytuł ten ma znacznie różnić się od jego poprzednich dzieł, choć nigdy nie wiadomo, jak ostatecznie się ukształtuje. Jego poprzednie gry (Ico, Shadow of the Colossus, The Last Guardian), choć z założenia miały być zupełnie inne, miały parę wspólnych cech i łączyły się ze sobą, choć nie planowano tego od początku - tak stało się w procesie tworzenia.
Remake Shadow of the Colossus trafi na PS4 w przyszłym roku.