- Nie wydaje mi się - mówi Michael Pachter, analityk Wedbush Morgan Securities. - Konsole Xbox przynosz spore zyski. Koncentrujemy się na tym, kto jest pierwszy, a kto zajmuje kolejne miejsca, ale to tak jakby mówić, że skoro Pepsi nie sprzedaje tyle co Coke, to dlaczego nie zwinie interesu? Albo dlaczego Burger King się nie zamknie, skoro nie sprzedaje tylu hamburgerów co McDonald's? Obie firmy osigaj zyski, więc co komu do tego? Jedyne osoby, które to obchodzi, to fanboye - kwituje analityk.
Nawet w przypadku komercyjnej porażki Xboksa One X Microsoft nie zrezygnuje z uczestnictwa w rynku konsol - uważa Michael Pachter.