Gry niezależne są zbyt tanie - twierdzi założyciel SteamSpy

Patryk Purczyński
2017/08/16 20:20
8
0

Siergiej Galionkin apeluje do niezależnych twórców, by nie podkopywali wartości swoich gier poprzez sprzedaż po zbyt zaniżonej cenie.

Gry niezależne są zbyt tanie - twierdzi założyciel SteamSpy

- Gry niezależnie są zdecydowanie zbyt tanie - uważa Siergiej Galionkin, założyciel SteamSpy, strony prezentującej statystyki z platformy Steam. Jego zdaniem błędnym jest klasyfikowanie tytułów, które nie osiągnęły pułapu miliona sprzedanych egzemplarzy, w kategorii porażek. - Chcąc utrzymać równowagę na rynku indyków musimy zaakceptować fakt, że większość z nich nie sprzeda się w kilkuset tysiącach kopii. Dlatego też twórcy gier niezależnych muszą się upewnić, że ich produkcje będą w stanie osiągnąć zysk trafiając nawet do mniejszego grona odbiorców - podkreśla.

- Tak, twój niezależny tytuł może być atrakcyjny tylko dla małej grupy graczy. Tak, możesz nie być gotowy na to, by żądać za niego $59,99, jak robią to najwięksi - a oni wyciągają od głowy jeszcze więcej przez edycje kolekcjonerskie, mikropłatności i przepustki sezonowe. Proszę więc, byście zaprzestali podkopywać swoje gry tylko dlatego, że z jakiegoś powodu uważacie, że nie są warte swojej ceny. Dodajcie wartość, jeśli takie jest Wasze myślenie, ale nie obniżajcie ceny - wzywa Galionkin.

GramTV przedstawia:

- Podziwiam decyzję Jonathana Blowa, by The Witness sprzedawać za 40 dolarów. Według danych SteamSpy gra sprzedała się w 460 tys. egzemplarzy licząc promocje, choć nigdy jej cena nie spadła poniżej 20 dolarów. Naprawdę uważacie, że sprzedałaby się cztery razy lepiej, gdyby od początku była wyceniona na 10 dolarów? Ja jakoś w to powątpiewam - dodaje.

W komentarzach czekamy i na Wasze opinie w omówionej kwestii.

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
19/08/2017 11:32

Napiszę krótko: pan Siergiej Galionkin może się pałować ze swoimi pomysłami. I mam nadzieję, że podobne stanowisko dalej będą zajmowali twórcy indyków.

Usunięty
Usunięty
18/08/2017 05:44

No man sky pokazało jak kończy się sprzedawanie indyków za cenę segmentu AAA. Jeśli chcesz za grę pełna cenę, to będziesz zestaw z grami za taką cenę.

Wiadomo im taniej tym więcej można wybaczyć. 

Usunięty
Usunięty
18/08/2017 00:15

No tak, bo podniesienie cen, w przypadku gier małych studio bez żadnej nrenomy na pewno nie spowoduje spadku sprzedaży ipraadoksalnie, mniejszych zysków.

Nawiasem gry AAA są zdecydowanie za drogie. Kiedyś kolekcojnerka kosztowała 150 zł i starczylo na artbook, koszulkę i kilka rzeczy. Teraz często podstawka i to pocięta, kosztuje 200. Ja rozumiem, większe gry, większa ekpia, droższa technologia... Ale kurna nie uwierzę, że żeby wyjsć na swoje trzeba dać cenę 200 zł za grę plus 100-150 za DLC. Tym bardizej, że cześć gier jest zabugowana w stopniu każącym wątpić w wykonywanie zamkniętych beta-testów. I cżęśc tych bugów jest sporo czasu po premierze. Podsumowanie? Rośnie cena, spada jakość, a jeszcze nam po drodze wytną kilka misji i sprzedadzą na boku.




Trwa Wczytywanie