Kiedyś pewien znany polityk powiedział "Nicea albo śmierć". Dziś podobne nastawienie towarzyszy twórcom Project CARS 2.
Kiedyś pewien znany polityk powiedział "Nicea albo śmierć". Dziś podobne nastawienie towarzyszy twórcom Project CARS 2.
- Nasze absolutne minimum to 60 klatek na sekundę. To musi być 60 klatek na sekundę - albo śmierć. Czucie samochodu nie jest takie, jakie być powinno, kiedy ta wartość spada. Kiedy jesteś w wirtualnej rzeczywistości, zaczynasz się źle czuć poniżej 60 fps. Mamy całkiem nieźle wyprcowaną optymalizację, ale z całą pewnością były takie momenty, gdy musieliśmy o to bardzo mocno walczyć - dodaje.
Jaki będzie efekt końcowy? Przekonamy się 22 września, gdy Project CARS 2 ukaże się na pecetach, Xboksie One i PlayStation 4. Przypomnijmy, że w grze pojawią się samochody Ferrari, a łącznie do dyspozycji użytkowników zostanie oddanych 130 tras.