Koniec z DLC do Dead or Alive 5: Last Round. Podwyższyły łączną cenę gry do 633 dolarów

Patryk Purczyński
2017/09/24 11:11
5
0

Aż siedem sezonów trwało wydawanie kolejnych DLC do Dead or Alive 5: Last Round. Team Ninja wreszcie mówi: "pas" i zabiera się za inne rzeczy.

Koniec z DLC do Dead or Alive 5: Last Round. Podwyższyły łączną cenę gry do 633 dolarów

Z końcem 2017 roku zakończy się wspieranie Dead or Alive 5: Last Round nowymi DLC. Informację przekazał producent Yosuke Hayashi podczas Tokyo Game Show 2017. Warto przypomnieć, że obecnie trwa już siódmy sezon z zawartością dodatkową do bijatyki, a ostatni zrzut planowany jest na grudzień. Śmiało można zatem zakładać, że po nim nie nastąpią już kolejne.

Team Ninja na tak długim wspieraniu Dead or Alive 5: Last Round musiało sporo zarobić. Jak bowiem wyliczono, podstawowa wersja gry wraz z wszystkimi przepustkami sezonowymi to wydatek rzędu 633 dolarów! Fani najwyraźniej chętnie kupowali jednak kolejne skąpe stroje dla krągłych bohaterek - w innym wypadku Season Passy skończyłyby się zapewne znacznie wcześniej.

GramTV przedstawia:

Hayashi wspomniał również, że Team Ninja zabiera się teraz za inne projekty, ale nie był niestety na tyle otwarty, by poinformować, czy chodzi o kolejną część Dead or Alive czy też zupełnie inną grę.

Komentarze
5
Renchar
Gramowicz
24/09/2017 14:53
Astaldur napisał:

To jest chore... Oby zbyt wielu twórców gier nie poszło w ich ślady.

Przecież to tylko ciuchy i parę postaci które dodawano od tak. Po za tym co jakiś czas jak mieli promocje można je było zgarnąć za darmo. Ciuchy poza wyglądem nic do gry nie wnoszą nie wiem o co ten ból. Nie chcesz nie kupujesz.

 

Usunięty
Usunięty
24/09/2017 14:50

Problem w tym, że tu nie sprzedają praktycznie pojedynczych ciuchów. Dwa to na PC sprzedają Ci wybrakowany towar, bo na co Ci ciuchy z możliwością zniszczenia jak nie masz tej opcji. A trzy, to gdy gra jeszcze była płatna to każdy taki zestaw ciuchów był droższy od gry!!! Tak, to chore. Taki np Street fighter 4 też miał od cholery ciuchów ale był tańsze.

Dahmin
Gramowicz
24/09/2017 13:37
Astaldur napisał:

To jest chore... Oby zbyt wielu twórców gier nie poszło w ich ślady.

Czemu? Jeśli lubisz jakąś grę, nie chciałbyś żeby się rozwijała?

Ludzie, wy tylko bóldupujecie o te DLC, ale jeśli ktoś jest z grą od początku, to taki "dodatek", to niemałe wydarzenie (patrz: rainbow six siege). Ciężko odłożyć te 100zł w miesiącu na coś, w co gra się na bieżąco i sprawia wam frajdę?

Wiadomo, że ponad 600 dolców teraz to na start jakaś cena z kosmosu, ale to się zbierało przez 7(!) sezonów. Nikt nie każe wam wkupywać od razu wersji complete. Tylko jeśli ktoś ma na tyle oleju w głowie - podstawka (sprawdzić czy się spodoba) i ewentualne interesujące nas segmenty.

A to czy DLC zawiera stoję kąpielowe czy praktyczne rzeczy to jest już inna dyskusja. Widziały gały co brały.




Trwa Wczytywanie