Niektóre postulaty aktorów zostały spełnione.
Niektóre postulaty aktorów zostały spełnione.
Pierwszy z punktów został niemalże w całości zaakceptowany. Aktorzy będą dostawali informacje o tym, jaki jest tytuł bazowy dla danej gry, jaki jest to gatunek i podać do wiadomości, jaka osoba nagrywała głos dla danej postaci, jeśli będą mieli do czynienia z kontynuacją. Firma będzie musiała również podać, czy dana marka jest nowa, czy to sequel do już znanej produkcji. Aktorzy dostaną informacje na temat wulgaryzmów, nietypowej terminologii, a także scen erotycznych czy rasistowskich. Udało się również wynegocjować ochronę przeciwko karom nakładanym za np. spóźnienie się na sesję.
Aktorzy żądali również dodatkowych pieniędzy związanych z ewentualną sprzedażą gier (ekstra płaca za 500 tys. sprzedanych egzemplarzy). Tutaj jednak zdołali wynegocjować jedynie dodatkowe bonusy za sesje nagraniowe. Za pierwszą – 75 dodatkowych dolarów, a później dodatki mają wzrastać. Warto wspomnieć, że do strajku dołączyła między innymi Ashly Burch, która z tego powodu nie wzięła udziału w nagrywaniu głosu do gry Life is Strange. Ostatecznie jednak pomagała w kreacji postaci.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!