- Sądzę, że ekonomia na tworzenie gry dla jednego użytkownika i opowiadanie bardzo szczegółowej, wielogodzinnej historii stała się nieco bardziej skomplikowana. Gracze chcą większej dokładności i grafiki o wyższej rozdzielczości. Nie uważam jednak, by kiedykolwiek nastał czas, w którym zabraknie gier dla jednego użytkownika, opartych na fabule. Mnie osobiście bardzo podoba się pomysł budowania społeczności wokół doświadczeń zrodzonych z tych gier - dodaje Loftis.
Zamknięcie Visceral Games, które pracowało nad grą single-player w uniwersum Star Wars, rodzi komentarze dotyczące oplacalności tworzenia tego typu gier.