Nie tylko my byliśmy zaskoczeni.
Nie tylko my byliśmy zaskoczeni.
Teraz jednak gracze odkryli coś innego: obsługę padów od GameCube’a. Ze względu na inną wtyczkę nie da się ich bezpośrednio podłączyć do Switcha, tylko trzeba użyć do tego stworzonego z myślą o Wii U i grze Super Smash Bros adaptera. Wiecie, co jest jednak najzabawniejsze? To, że Nintendo było tak samo tym zaskoczone jak my.
W wywiadzie udzielonym serwisowi Kotaku, szef amerykańskiego oddziału Nintendo, Reggie Fils-Aime, przyznał, że faktycznie w systemie 4.0 dodali wsparcie dla urządzeń firm trzecich podłączanych na USB, ale kompatybilność z adapterem i padami od GameCube’a była dla nich takim samym zaskoczeniem, jak dla graczy.
Jak myślicie? Reggie ściemnia i firma po cichu szykuje niespodziankę w postaci np: Virtual Console z grami z GameCube’a czy faktycznie nie mieli o tym pojęcia?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!