Pierwsze oceny Star Wars: Battlefront II

Małgorzata Trzyna

2017/11/14 15:36

Recenzenci są raczej zgodni, że mikrotransakcje stanowią problem - niezależnie od oceny punktowej.

Mieliśmy już okazję przetestować Star Wars: Battlefront II i opisać swe wrażenia z gry, lecz nie jest to finalna wersja recenzji. Na ostateczny werdykt mogą wpłynąć zmiany, jakie EA i DICE wprowadzają pod naciskiem graczy - po beta-testach zmieniono lootboxy, a ostatnio obniżono koszty odblokowania bohaterów. Z tego właśnie powodu nie wszyscy wydali jeszcze ostateczny osąd. Aktualnie oceny wyglądają następująco:

Pełne recenzje:

COGconnected – 86/100
Darkstation – 4/5
Gamesradar + – 4/5
Gamespace – 8/10
The Telegraph – 6/10
The Sixth Axis – 8/10
US Gamer – 3.5/5
Shacknews – 6/10
Press Start – 8/10
Player.One – 6/10
Gaming Trend – 80/100
Eurogamer - brak oceny punktowej ("równie irytujące, nierówne i widowiskowe jak filmy Star Wars")

GramTV przedstawia:

Recenzje z tymczasowymi ocenami:

IGN – 7.0/10
Gamespot – 6/10
Stevivor – 6.5/10
Venture Beat – brak oceny punktowej ("Weterani Star Wars mogą odnieść wrażenie, że już grali w podobną grę.")
Windows Central – brak oceny punktowej ("Nadal trudno jest polecić Battlefronta II, nie wiedząc, co EA ma dalej w planach.")

Star Wars: Battlefront II trafi na PC, PS4 i Xboksa One już 17 listopada.

Komentarze

Usunięty

20/11/2017 06:51

Ja battlefront 2 zamówiłem z konsoleigry jeszcze przed premierą i czekam aż dotrze tym bardziej że recenzje w artykułach i komentarze są skrajnie różne, ale jeżeli z tymi mikrotransakcjami faktycznie jest tak fatalnie to strasznie słabo, że tyle czeka się na grę a ona tak zawodzi

Usunięty

20/11/2017 06:51

Usunięty

15/11/2017 16:18

18 minut temu, Sadhu napisał:

Dowód? Ludzie narzekają ale kupują i grają! Syndrom sztokholmski? Gracze zachowują się , jakby MUSIELI w to zagrać. To jest najlepszy dwód na skuteczność ich marketingu.

Teraz to akurat wrzucasz wszystkich do jednego gara. Mniemam ze jednak wiekszosc wypowiadajacych sie o grze niepochlebnie tutaj, jak i na innych forach, jednak jej nie kupi. Jednak jest masa graczy, szczególnie na zachodzie gdzie zarobki sa sporo lepsze i te 60 euro nie boli tak jak 250pln, którzy nigdzie nie piszac i nie manifestujac swojego zdania, gre kupia, przez co dadza zarobic EA, a i czasami cos sobie dokupia poprzez mikrotransakcje. I to wlasnie na takich graczach kreci sie interes. A to ze ktos na jakims zapomnianym forum krzyknie - "Nie kupujcie, pokazdy im gdzie raki zimuja i gdzie pieprz rosnie" to akurat nie zrobi dla takich kolosach jak EA, Acti czy inne Ubisofty wrazenia.

Trwa Wczytywanie