Cyberpunk 2077 bez loot boksów. Iwiński krótko o przyszłości serii Wiedźmin

Katarzyna Dąbkowska
2018/02/16 09:32
7
0

Marcin Iwiński twierdzi, że CD Projekt Red będzie stronił od nieuczciwych zagrywek.

Cyberpunk 2077 bez loot boksów. Iwiński krótko o przyszłości serii Wiedźmin

W listopadzie minionego roku CD Projekt Red potwierdziło w krótkim poście, że nie ma zamiaru proponować graczom szemranych loot boksów, jak to było w przypadku Star Wars: Battlefront II. Jak twierdzili twórcy Wiedźminachciwość zostawiają innym. PC Gamer postanowił jednak sprawdzić, czy nic się nie zmieniło w tym temacie i zapytał Marcina Iwińskiego o płatności w grze Cyberpunk 2077. Odpowiedź z pewnością spodoba się graczom.

Iwiński stwierdził w rozmowie, że dla niego dodatek, za który płacą gracze powinien być obszerny, tak jak to było w przypadku chociażby gry Wiedźmin: Dziki Gon czy Baldur's Gate. Sama gra powinna natomiast zagwarantować przynajmniej 50-60 godzin rozgrywki i to tylko w głównym wątku fabularnym. Małe DLC powinny być dostępne za darmo. Jak twierdził Iwiński, zadowolony gracz polecający grę innym użytkownikom jest lepszy niż niejeden PR-owiec.

Iwiński odniósł się również do gier free2play, jaką jest chociażby Gwint. Stwierdził, że gra nie może w żaden sposób blokować użytkownika mikropłatnościami. Płatne dodatki powinny za to po prostu skracać czas rozgrywki. Iwiński powiedział, że gracze zauważają, kiedy chce się ich zrobić w konia i wtedy podnoszą głos. Jak twierdzi, to dobre dla branży, bo może w ten sposób wyeliminuje się nieuczciwe zagrywki.

GramTV przedstawia:

Na pytanie na temat przyszłości Wiedźmina Iwiński odpowiedział:

- Dużą część naszego życia poświęciliśmy Wiedźminowi i to wiele dla nas znaczy, więc zdecydowanie nie porzucamy tego uniwersum. Jeśli brakuje ci twoich ulubionych bohaterów - daj Gwintowi szansę. Jeśli jesteś fanem opowiadania historii, w najbliższej przyszłości pojawi się Wojna Krwi. Jednak jeśli chodzi o wielkie gry RPG, nadszedł czas na Cyberpunk 2077.

Iwiński odniósł się również do krótkiego wpisu na Twitterze (z wiadomością beep), który wywołał burzę wśród wyczekujących Cyberpunka. Stwierdził, że wie, że na CD Projekt Red spoczywa wielka odpowiedzialność. Wie też, że muszą dostarczyć coś wyjątkowego. I zapewnia, że tak się stanie.

Komentarze
7
MisioKGB
Gramowicz
17/02/2018 12:02

Widzieliście już Altered Carbon? Fajne Sci-fi, w oczekiwaniu na Cyberka <3 oj już nie mogę się doczekać :))

Usunięty
Usunięty
16/02/2018 21:35
8 minut temu, Rolamonx napisał:

Gracze to bardzo inteligentna społeczność i nie da się "dymać" na każdym kroku

Daje się dymać i to na ostro. Wystarczy spojrzeć na masę odgrzewanych kotletów, niedorobionych gier, coraz większej ilości gier z mikrotransakcjami itp itd. 

Rolamonx
Gramowicz
16/02/2018 21:24

No i to jest podejście do tworzenia gier RPG! I w ogóle gier, niech chłopaki z CDP RED pokażą wszystkim jak powinno wyglądać i jak kiedyś wyglądało tworzenie czegoś co ma duszę i nie daje spać po nocach :D (a może jeszcze chwilę, questa zrobię i idę spać) Zdaję mi się że już pokazali przy wiedźminie, a ta wypowiedź Pana Marcina tylko mnie utwierdza w przekonaniu że warto poczekać, niż później nażekać :D Gracze to bardzo inteligentna społeczność i nie da się "dymać" na każdym kroku, co widać. Ktoś w końcu ma rozum i wie co jest bardziej opłacalne..... Takie EA za SW:BF2 już teraz samo się zepchnęło na dno jeśli chodzi o wydawców i coś czuję że to dopiero początek, bo gracze nie wybaczą im takiej zniewagi. Mikropłatności niech pozostawią sobie na scierwo typu "farmville" na facebooku xD




Trwa Wczytywanie