Czyżby twórcy nie nauczyli się niczego po awanturze ze Star Wars: Battlefront II?
Czyżby twórcy nie nauczyli się niczego po awanturze ze Star Wars: Battlefront II?
Metal Gear Survive już zadebiutowało w Europie, ale graczom z pewnością nie spodoba się jeden bardzo ważny element. Użytkownicy donoszą, że Konami postanowiło udostępnić graczom jedynie jeden slot na zapis rozgrywki. Jeśli będziemy chcieli natomiast stworzyć nową postać i kolejny raz rozpocząć grę, będziemy musieli za to dość dużo zapłacić.
Jeśli chcemy stworzyć kolejny slot na zapis (czyli nową postać), musimy wydać na to 1000 sztuk SV, czyli wewnętrznej waluty w grze. Możemy ją, oczywiście, zakupić w ramach mikropłatności. Problem w tym, że 1150 SV w wirtualnym sklepie kosztuje 10 dolarów.
Przypomnijmy, że Metal Gear Survive i tak jest bardzo kontrowersyjną produkcją. Konami zdecydowało się na stworzenie kolejnego Metal Geara po odejściu Hideo Kojimy, który do tej pory zajmował się produkcją gier z tego cyklu. Kojima aktualnie zajmuje się nowym projektem – Death Stranding i nie jest już w żaden sposób związany z Konami. Takimi zagrywkami twórcy raczej nie pomogą grze w odniesieniu sukcesu.