Aktorka przeszła podobno ogromną przemianę fizyczną i psychiczną.
Aktorka przeszła podobno ogromną przemianę fizyczną i psychiczną.
- Jeśli masz do czynienia z historią pochodzenia, to jest dla nas sposób na poznanie naszej postaci, wyczucie jej, nawiązanie z nią kontaktu na bardziej ludzkim poziomie. Pomyślałam sobie, że to wspaniale, że mogłam zagrać młodą kobietę, która wciąż próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie. Podobało mi się to, że kiedy poznałam (reżysera) Roara (Uthauga) i Grahama (Kinga) oraz producentów, to faktycznie chcieliśmy, aby sekwencje akcji, które miały być dużą częścią tego filmu, zostały odzwierciedlone w rzeczywistości. Czy uwierzyłbyś w to, że ta młoda dziewczyna pokona tego wielkiego, silniejszego mężczyznę? Następnie, zgodnie z fabułą, scalaliśmy to, że jest wysportowaną istotą - trenuje MMA i jest kurierem jeżdżącym na rowerze. Chciałam, żeby była silną dziewczyną.
O samej przemianie Vikander wypowiedział się Graham King:
– W rzeczywistości porównałbym jej występ do tego, co zrobiła Sigourney (Weaver) podczas przygotowań do Obcego. Była bardzo zaangażowana i podekscytowana już na wczesnym etapie. Ma wiele pomysłów, które bardzo mi się podobały. Aktorzy powinni mieć wiele pomysłów. Była niezwykle zaangażowana w przemianę fizyczną i psychiczną. Myślę, że, może poza jedną lub dwiema, jest w każdej scenie w filmie. Każdego dnia wypruwała z siebie flaki w ekstremalnym, afrykańskim upale.