Twórcy bardzo by tego chcieli.
Twórcy bardzo by tego chcieli.
Studio Chucklefish, mające na swoim koncie stworzenie bardzo ciepło przyjętego przez graczy Starbound oraz wydanie Stardew Valley, pracuje aktualnie nad dwoma projektami: Wargroove i Spellbound. O tym drugim dowiedzieliśmy się ostatnio trochę więcej z wywiadu, jakiego założyciel firmy udzielił Red Bullowi.
Spellbound ma być grą, w której wcielimy się w młodego, wciąż jeszcze uczącego się czarodzieja. Finn Brice przyznaje, że faktycznie studio inspirowało się powieściami J.K. Rowling i że wszyscy w firmie uwielbiają te książki, jednak samo podejście do tematu magii ma być bliższe temu z książek Terry’ego Pratchetta. Magia ma być w świecie Spellbound używana w bardziej praktyczny sposób. Choć gra swoją oprawą przywodzi na myśl stare produkcje z serii The Legend of Zelda, to sama rozgrywka ma być połączeniem gry akcji i symulatora. Ważne będą tu nie tylko pojedynki i eksploracja, ale i relacje z innymi uczniami magicznej szkoły.
Co nas jednak najbardziej cieszy, to deklaracja Brice’a, że choć tytuł powstaje w tej chwili na komputery PC, to wszyscy w studiu są wielkimi fanami Switcha i tak w ogóle to chcieliby, aby ich produkcja trafiła na wszystkie ważne platformy. Czy zagramy w Spellbound na PlayStation 4, Xboksie One czy wspominanym już Switchu? Mamy taką nadzieję.
Nie wiadomo kiedy gra zadebiutuje, ale trzymamy kciuki aby miało to miejsce jeszcze w tym roku i na więcej niż jednej platformie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!