Większość akcji nabytych przez Vivendi wróciło do pierwotnych właścicieli.
Większość akcji nabytych przez Vivendi wróciło do pierwotnych właścicieli.
Ważna wiadomość dla fanów gier z portfolio francuskiego producenta i wydawcy gier wideo. Po wielu miesiącach walki o utrzymanie kontroli nad firmą właścicielom Ubisoftu udało się zażegnać widmo wrogiego przejęcia przez medialny koncern Vivendi. Ten na mocy porozumienia pozbył się wszystkich zakupionych wcześniej udziałów i zobowiązał się do niepodejmowania żadnych inwestycji w ich zakresie przez najbliższe pięć lat. Większość aktywów trafiła do kierowanej przez założycieli Ubisoftu firmy Guillemot Brothers SE, a 8% akcji zakupili nowi inwestorzy – 3,4% udziałów jest teraz w rękach Ontario Teachers' Pension Plan, a po około 5% sięgnął chiński Tencent. Ten ostatni nabył je na mocy umowy biznesowej, która ma ułatwić francuskiej firmie ekspansję na rynek Państwa Środka.
Pierwsze kroki w celu wrogiego przejęcia Ubisoftu koncern Vivendi podjął jeszcze w październiku 2015 roku. Od tamtej pory regularnie nabywał kolejne akcje firmy, ale w ostatnim kwartale minionego roku zawiesił całą operację, a jak dowiedzieliśmy się dzisiaj, wycofał się z niej całkowicie.
Firma Ubisoft powstała w 1986 roku jako Ubi Soft Entertainment Software. Od tamtej pory powiązane z nią studia wypuściły na rynek kilkadziesiąt tytułów, wśród których warto wymienić serie Assassin’s Creed, Splinter Cell, Rayman czy Prince of Persia.