Tak jak Cory Barlog płakał ze szczęścia dzięki ocenom God of Wara, tak na polikach włodarzy Sony mogą pojawić się łzy szczęścia wywołane sprzedażą gry.
Tak jak Cory Barlog płakał ze szczęścia dzięki ocenom God of Wara, tak na polikach włodarzy Sony mogą pojawić się łzy szczęścia wywołane sprzedażą gry.
- Chciałbym osobiście podziękować milionom fanów z całego świata, którzy zdecydowali się podjąć nową przygodę Kratosa razem z nami. Wasze wsparcie jest naprawdę inspirujące i stanowi dla nas codzienną motywację do przekraczania granic - powiedział. Nie zapomniał także o reżyserze Corym Barlogu, dyrektorze produkcji Yumim Yangu i reszcie zespołu.
- Wiara w wizję tej gry i pasja do opowiadania historii w całej ekipie jest niepodważalna. Nie możemy się już doczekać aż usłyszymy, jak fani tworzą nowe wspomnienia ze swoich ulubionych momentów z God of Wara, które zapadną w pamięć na długi czas - dodał Studstill.
Przypomnijmy, że Cory Barlog ma już zaplanowane pięć kolejnych części przygód Kratosa.